EDMUND ZIELIŃSKI. ODNOWIONA KAPLICZKA PRZY WYLOCIE UL. CHOJNICKIEJ | ![]() | ![]() |
niedziela, 17 sierpień 2014 | |
![]() Czas płynie nieubłaganie. Pięć lat temu uroczyście poświęcono w Zblewie kapliczkę z figurami św. Jana Nepomucena – rzeźbił Marek Pawelec, i św. Krzysztofa mojego dłuta.
Moim zamysłem było, by stanęła ona w sąsiedztwie feralnego skrzyżowania przy młynie. Niestety, zarządcy drogi nie zgodzili się, ponieważ rozpraszałaby uwagę kierowców. Śmieszne tłumaczenie – a krzyczące bilbordy już nie rozpraszają? Absurdalne przepisy mają się dobrze.
Dzięki staraniom pana Bernarda Damaszka i innym osobom, kapliczka została usytuowana przy wylocie ulicy Chojnickiej. Może i dobrze? Chcę serdecznie podziękować mieszkającym w sąsiedztwie państwu Drawskim, a szczególnie Pani Mirce, za piękny płotek, za nasadzenia, za troskę nad całością. Należy się Państwu szczególne uznanie. Dziękuję!
![]()
Dość często tamtędy przejeżdżam. Zauważyłem, że potrzebna jest renowacja kapliczki. Poprosiłem pana wójta Krzysztofa Trawickiego o sfinansowanie tego przedsięwzięcia, co spotkało się z pozytywnym odzewem. Kolega Henio Klin z ul. Jaśminowej odpowiednim środkiem konserwującym pokrył dwukrotnie całą kapliczkę – znacznie przedłużając jej żywot. Dziękuję Ci Henio!
Dbajmy o przydrożne kapliczki widome znaki naszej wiary i przywiązania do tradycji.
Gdańsk 16 sierpnia 2014 Edmund Zieliński
Na zdjęciach - Henryk Klin konserwuje kapliczkę. Foto Wojciech Zieliński
|