niedziela, 12 lipca 2020

Trochę inaczej było


Trochę inaczej było
·        O KONKURSIE
·        JURY KONKURSU
·        PARTNERZY I PATRONI
·        DODAJ KAPLICZKĘ
·        ZGŁOSZONE KAPLICZKI
·        POMYSŁODAWCZYNI KONKURSU
·        KONTAKT
·        O KONKURSIE
·        JURY KONKURSU
·        PARTNERZY I PATRONI
·        DODAJ KAPLICZKĘ
·        ZGŁOSZONE KAPLICZKI
·        POMYSŁODAWCZYNI KONKURSU
·        KONTAKT

Pomysłodawczyni konkursu

foto Wojtek Wełnicki

W różańcu róża ukryta rozkwita

Dlaczego napisałam motto naszego Konkursu?

Wędrując po Polsce wiele razy zatrzymywał mnie urok spotykanych przy drogach, czy na ich rozstajach, wiejskich kapliczek.
A także te podwórkowe, czy uliczne, naszych miast i miasteczek wielekroć emanowały mocą emocji i piękna. I tak powstał pomysł, a potem konkretny już projekt ogólnodostępnego konkursu o temacie polskie kapliczki.
Marlena Wilbik mieszka w Warszawie. Propagatorka tradycji i kultury Kresów.
Realizatorka koncepcji konkursu na fraszkę dla młodzieży i seniorów Piękno naszego języka w codzienności umyka.
Dziennikarka publikująca w pismach ekonomicznych, specjalistka public relations. Autorka powieści oraz sześciu tomików fraszek.
Napisała powieść obyczajowo-kryminalną Trup oraz tomiki fraszek Chwila motylaKwiatki z rabatkiZiółka, Wianek, Chabry i kąkole oraz Na miedzy. Aktualnie kończy pracę nad siódmym tomikiem, którego tytuł to Błękitny len. Jej utwory tak są recenzowane:
Historia rodzimej miniatury literackiej rozpoczęta przez Jana Kochanowskiego nie skończyła się na Janie Sztaudyngerze. Apetyt na fraszki trwa i po jego odejściu, Marlena Wilbik odpowiada na to wyzwanie. Fraszki wymagają ogromnej literackiej kultury. Przede wszystkim dlatego, by nie przekroczyć delikatnej, niewidzialnej linii między dowcipem a wulgarnością, pikanterią a złym gustem. W trudnej sztuce balansowania na tej cienkiej linii Wilbik osiąga mistrzostwo.
Marlena Wilbik jest także autorką profesjonalnych opracowań o historii piłki nożnej, pełni funkcję Pełnomocnika Zarządu Stowarzyszenia Orłów Górskiego ds. medialnych.
W 2011 roku wydała trzystustronicowy album Kazimierz Górski i jego Orły wypełniony rozmowami, wspomnieniami, czy osobistymi wypowiedziami polityków, sportowców, menadżerów, artystów.
Trochę romantyczka i pośród stosu książek ma jeszcze w domu dwa koty i psa…



1 marca 2019
by
Zblewo
https://i0.wp.com/przydroznekapliczki.pl/wp-content/uploads/2019/02/Zblewo.jpg?fit=788%2C523&ssl=1
Autor: Adam Murawski
Kapliczka stoi od 2009 r. przy drodze nr 22 przy skręcie do ul. Chojnickiej. Powstała z inspiracji kociewskich rzeźbiarzy. Samo miejsce wybrał pan Bernard Damaszka. Ustawiono ją w miejscu, gdzie nawieziona została ziemia z dawnego cmentarza katolickiego, zniszczonego przy budowie tzw. berlinki (niedokończonej autostrady z Berlina do ówczesnego Königsbergu, budowanej przez Niemców), obecnie drogi nr 22. Intencją twórców kapliczki było również upamiętnienie ofiar wypadków, do których dochodzi dość często w okolicy skrzyżowania, na którym kapliczka została ustawiona.
Sama kapliczka ma postać ściętego pnia, okorowanego drzewa z odchodzącymi bocznymi konarami na którym umieszczono dwie przeszklone skrzynki. W ich wnętrzu są umieszczone figury świętych, w tej zawieszonej wyżej znajduje się rzeźbiona w drewnie postać Św. Franciszka z Asyżu, którą wykonał Marek Pawelec, rzeźbiarz ze Zblewa. W skrzynce umieszczonej pod nią umieszczono figurę Św. Krzysztofa wykonaną przez innego twórcę ludowego, Edmunda Zielińskiego. To honorowy prezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych Oddziału Gdańsk. Choć od wielu lat mieszka w Gdańsku nigdy nie zerwał więzi z rodzinnymi stronami. Urodził się niedaleko Zblewa, w Białachowie.
Mieszkający w sąsiedztwie państwo Drawscy wykonali drewniany płotek wokół kapliczki. Pani Mirosława Drawska zadbała o nasadzenie wokół iglaków i innych kwiatów. Kapliczkę uroczyście poświęcono 25.07.2009 r. W sierpniu 2014 r. miała miejsce jej renowacja. Krzysztof Trawicki, wójt gminy Zblewo sfinansował to przedsięwzięcie. Odpowiednim środkiem konserwującym drewno dwukrotnie pokrył całą kapliczkę (pień drzewa) pan Henryk Klin. Ta operacja na pewno przyczyni się do przedłużenia żywota kapliczki.
 
Szanowny Panie Adamie,
Konieczna jest korekta do powyższego tekstu. Otóż inicjatorem powstania kapliczki byłem ja i tylko ja. W pierwotnym założeniu kapliczka miała stanąć na skrzyżowaniu koło młyna w Zblewie (skrzyżowanie dróg Kościerzyna - Skórcz i Starogard – Chojnice), gdyż tam właśnie leży cmentarna ziemia zwieziona z miejscowego cmentarza przez który budowana była w 1941 roku autostrada Berlin – Królewiec. W rejonie tego skrzyżowania miała stanąć kapliczka upamiętniająca cmentarne szczątki jak i ofiary wypadków (dziesiątki) na tym skrzyżowaniu. Niestety, włodarze dróg nie zgodzili się na postawienie kapliczki bo odwracałaby uwagę kierowców, co mogłoby powodować kolejne wypadki drogowe. Tłumaczenie z pogranicza hipokryzji – krzykliwe bilbordy licznie stojące wzdłuż naszych dróg nie zakłócają uwagi kierowcom. Po kilku latach wróciłem do tego tematu i przy pomocy mego przyjaciela Bernarda Damaszka udało się pozyskać grunt pod kapliczkę (po kilku innych przymiarkach lokalizacyjnych).
Zaproponowałem, by kapliczkę wykonać w drewnie dębowym, najlepiej z zachowaniem jego licznych konarów. Pan Bernard pozyskał zgodę na wycięcie dębu z posiadłości pana Szarafina w Białachowie. Pojechaliśmy tam, wybrałem odpowiednie drzewo, z inicjatywy Pana Damaszka zostało ścięte i zwiezione do Zblewa. Poprosiłem pana Marka Pawelca o wzięcie na siebie zadania przygotowania tego pnia i wykonanie skrzynek na figury, jak i samej figury św. Franciszka.
25 lipca 2009 roku miało miejsce poświęcenie kapliczki. Państwo Drawscy zasługują na szczególną cześć i chwałę za opiekę nad tym obiektem sakralnym.
Mam nadzieję Panie Adamie, że w żaden sposób nie uraziłem Pana moim sprostowaniem. Jestem przekonany, że napisał Pan w dobrej wierze to, o czym został poinformowany na temat tej kapliczki.
Szanownej Pani Marlenie Wilbik serdecznie gratuluję pomysłu. To świetna inicjatywa godna pochwały i wszelkiego wsparcia. Pozdrawiam Panią serdecznie.
      Gdańsk 9 lipca  2020                                                               Edmund Zieliński









Pamiątkowe zdjęcie w dniu poświęcenia kapliczki 25 lipca 2009 (niedziela)
Od lewej - harcerka pełniącą wartę honorową, Marta Puttkamer, Franciszek Puttkamer, Erwin Dorawa, Renata Damaszk, Edmund Zieliński, Danuta Zielińska, Bożena Pawelec, Marek Pawelec i harcerka z warty honorowej. Foto Wojciech Zieliński