Matko Boża Piasecka – witaj w Zblewie!
I stało się. Miała stać w ogrodach diecezji pelplińskiej - stanęła w Zblewskim kościele. A jak to się stało – opowiem.
Prezes Oddziału Kociewskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Zblewie, pan Tomasz Damaszk, zaproponował znanemu artyście rzeźbiarzowi ze Zblewa, panu Markowi Pawelcowi, wykonanie kopii figury Matki Bożej Piaseckiej, znajdującej się w sanktuarium w Piasecznie. Zamiar był taki, by ta figura stanęła w ogrodzie diecezjalnym w Pelplinie, wzorem figury Matki Bożej Sianowskiej tam stojącej. Pan Marek zabrał się z ochotą do przygotowania materiału i po uzyskaniu odpowiedniego klocka lipowego drewna – dłuta poszły w ruch.
Co do rzeźby, Marek lubi się zemną konsultować, tak było i tym razem. Przysyłał mi zdjęcia z postępu prac, informował o swych dziele panią Ewę Gilewską - kustosz z muzeum etnograficznego w Oliwie, zainteresowaną postępem w pracy twórczej, naszego nowego członka Stowarzyszenia Twórców Ludowych, jakim od roku jest Marek Pawelec.
Po kilku tygodniach, dowiedziałem się od Marka, że gospodarze ogrodu diecezjalnego nie bardzo widzą w jego wystroju figurę wyrzeźbioną przez Marka, bo kolorowa i nie do końca wierna oryginałowi. Ja namawiałem autora do pokrycia polichromią figury, zgodnie z oryginalną kolorystyką cudownej figury Matki Bożej Piaseckiej. Podobno, mogłaby ostatecznie zostać przyjęta i umieszczona w jakimś innym miejscu. Powiedziałem Markowi, że zrobi jak zechce, to jego dzieło, ale ja bym się nie zgodził na tego rodzaju rozwiązanie. Podpowiedziałem, że w Zblewie też jest kościół.
Na propozycję Marka, by figura znalazła swoje miejsce w kościele w Zblewie, ks. proboszcz Zenon Górecki przystał bardzo chętnie. Pobłogosławieniu figury Matki Bożej Piaseckiej nadano uroczystą oprawę. Postanowiono, że 25 maja, autor rzeźby z żonką i córka Olą, w towarzystwie chóru kościelnego p.w. św. Cecylii i księdza prałata Zenona góreckiego, pojadą do Piaseczna, by pobłogosławić figurę Matki Bożej Piaseckiej. Przed apelem jasnogórskim odmówiono wspólnie różaniec, po czym kustosz sanktuarium w Piasecznie, ks. Andrzej Ossowski, poświęcił figurę. Wyjazd do Zblewa, i tutaj przy świecach, kopia cudownej figury Matki Bożej Piaseckiej, przed północą, została wprowadzona do Zblewskiego Kocioła. Figurę umieszczono na stelażu w prezbiterium, by wierni przez niedzielę mogli podziwiać Marka dzieło. Docelowym miejscem stał się filar pod chórem, gdzie rzeźba Matki Bożej Piaseckiej, wykonana rękami Marka Pawelca, pozostanie na zawsze.
Kilka słów o autorze.
Marek Pawelec zaczął rzeźbić w 1999 roku. Organizowałem wówczas rzeźbiarzy do pracy przy budowie ołtarza papieskiego w Sopocie z okazji przyjazdu do Polski naszego papieża Jana Pawła II. Ołtarz zaprojektował ś.p. scenograf Marian Kołodziej. Tłem ołtarza miały być kapliczki, figury i krzyże przydrożne z polskich dróg. Wiedziałem, że Marek jest zdolnym stolarzem rzemieślnikiem, zaproponowałem mu wykonanie krzyża z pasyjką na ołtarz papieski. Marek chętnie to wykonał i na archiwalnych zdjęciach można zobaczyć na prawym skrzydle ołtarza wysoki krzyż Marka. To był początek, a potem to już Marka było wszędzie pełno. Na terenie gminy jest wiele kapliczek z figurami wykonanymi przez Marka, z kilkoma stacjami Drogi Krzyżowej przy kościele w Bytoni włącznie. Jego zdolności artystyczne zauważono i w północnych regionach naszego Pomorza. Jego prace znajdują się w kościele w Białogardzie i w hospicjum w Gdyni. Jeden z krzyży zwieńczających ołtarz w kościele p.w. św. Brygidy w Gdańsku, to też Marka dzieło. 99% jego dzieł, to darowizny. Powiada, że Pan Bóg wie, po co to wszystko robi.
Gdańsk 4 czerwca 2019 Edmund Zieliński